Leonzoo
    

Wędrówki ptaków jako konieczność życiowa przy okresowej zmianie klimatu, poszukiwaniu pokarmu i miejsc lęgowych

Marcin Jankowski | Leonzoo.pl → 06/08/2024 (15:22) → 07/08/2024 (12:55)Dzięki zdolności latania ptaki odznaczają się wielką ruchliwością i mogą w krótkim czasie pokonywać znaczne odległości. Szybki lot ułatwia im korzystanie z dogodnych warunków bytu w najodleglejszych częściach świata i nawet wówczas kiedy sprzyjające warunki trwają tylko krótki okres czasu. Gdy np. na dalekiej północy mroźna zima minie i ustąpi wprawdzie krótkiemu lecz stosunkowo ciepłemu latu, rozwija się wiele gatunków roślin i zwierząt. Jeziora i bagna są pełne drobnych skorupiaków, ryb i larw komarów, toteż ptaki wodne i błotne oraz drobne ptaki śpiewające, które żywią się głównie komarami, znajdują od maja do sierpnia nieograniczoną ilość pokarmu.

Wędrówki ptaków jako konieczność życiowa przy okresowej zmianie klimatu, poszukiwaniu pokarmu i miejsc lęgowych Skąd ptaki wiedzą kiedy mają rozpocząć swoją wędrówkę i dlaczego niektóre ptaki zostają na zimę w Polsce? Jak nazywamy wędrówki ptaków?

Rytmika lata i zimy powodem okresowych wędrówek ptaków


Na opustoszałe tereny tereny zlatują zatem wielkie stada różnorodnego ptactwa. Jak gdyby w pośpiechu ścielą gniazda i znoszą jaja, a gdy kończy się okres rozmnażania i ich pisklęta są już zdolne do lotu, kończy się również lato i następuje nowa zima. Ptaki ratują się wędrówką na południe i chociaż w krajach położonych bliżej równika nie gnieżdżą się, gdyż nie znajdują tam takiego nadmiaru pożywienia, jak na północy, przez szereg miesięcy mają byt zapewniony.

W naszym kraju lato jest wprawdzie dłuższe, a zima nie tak sroga jak w krajach położonych dalej na północ, lecz i u nas rytmika lata i zimy jest główną przyczyną zmuszającą ptaki do okresowych wędrówek. Gdzie nie ma lata i zimy, jak w krajach położonych bliżej równika, tam podobny wpływ wywierają zmiany warunków, spowodowane porą deszczową i porą suchą. W Meksyku, Afryce i Indiach są okresy wielkiej obfitości owadów i nasion, służących jako pożywienie olbrzymim rzeszom ptaków, a potem miesiące zupełnego braku nie tylko pożywienia, lecz również wody. Zatem w klimacie gorącym ptaki muszą tak samo wędrować jak u nas. Jedynie w wilgotniejszych lasach podzwrotnikowych, gdzie przez cały rok temperatura i wilgotność nie ulegają zmianom, ptaki wędrować nie potrzebują.

Wędrówki są zatem zjawiskiem ogólnym, spotykanym w mniejszym lub większym stopniu praktycznie na całej kuli ziemskiej. Są one koniecznością życiową ptaków wszędzie tam, gdzie zaznaczają się okresowe zmiany klimatu. Niesłusznie więc próbowano wytłumaczyć zjawisko wędrówek ptaków wpływem minionego okresu lodowcowego, gdyż ptaki na pewno wędrowały już we wcześniejszych okresach geologicznych.

Wędrówki są przystosowaniem się organizmu ptaka do ściśle określonych warunków bytu, a że istnieje wiele gatunków ptaków o różnych przystosowaniach, wędrówki są pod względem długości drogi, jej kierunku i szybkości lotu również bardzo różnorodne. Według odległości, jaką co roku ptaki przelatują, możemy wyróżnić w naszej faunie trzy kategorie ptaków: wędrowne, przelotne i osiadłe.

Wędrownymi nazywamy te ptaki, które w sposób bardzo regularny odbywają dalekie podróże i zimę spędzają nad Morzem Śródziemnym, w głębi kontynentu afrykańskiego lub w południowej Azji. Przelotne są to te gatunki, które odbywają niezbyt dalekie loty, np. z Europy północnej do środkowej, albo też z Europy środkowej do zachodniej lub południowej. Do przelotnych ptaków należą również ptaki uwijające się w jesieni i zimie po naszym kraju w poszukiwaniu obfitszych żerowisk lub łagodniejszych warunków atmosferycznych. Osiadłych gatunków, tzn. takich, które przez cały rok pozostają w tej samej miejscowości, jest niewiele. Należą do nich wróbel, dzierlatka, sikora bogatka, sroka, dzwoniec, kos gnieżdżący się w parkach miejskich, kuropatwa i kilka innych.

Nie wszystkie ptaki, które u nas widzimy w zimie są ptakami osiadłymi, gdyż o tej porze przylatuje do nas szereg gatunków ze wschodu i północy jako tzw. goście zimowi. Jemiołuszka, jer, czeczotka, śnieguła, myszołów włochaty, niektóre kaczki i tracze są u nas tylko w zimie i w ogóle nie gnieżdżą się w granicach Polski. Również wrony, gawrony, kawki, szczygły, makolągwy i wiele innych ptaków uwijających się tak licznie na polach w zimie - to przeważnie obcy przybysze. Większość przylatuje z okolic o klimacie bardziej ostrym. Natomiast te osobniki wron, gawronów i innych gatunków, które gnieździły się u nas w lecie, spędzają zimę dalej na zachodzie lub południu Europy. Należą one zatem do ptaków przelotnych.

Ptaki żywiące się wyłącznie owadami lub też zależne od wyższej temperatury powietrza, jak jerzyki, jaskółki, słowiki, wilgi i inne, wędrują regularnie i bardzo punktualnie. Ani jeden osobnik spośród wymienionych gatunków nie mógłby przetrwać u nas zimy. Natomiast dla ptaków bardziej odpornych na zmiany temperatury i żywiących się w sposób dość różnorodny terminy wędrówek i ich rozległość nie są tak ważne. Bardzo często bywa tak, że jedne osobniki tego samego gatunku podejmują dalekie wędrówki, inne tylko krótsze przeloty, a niektóre w ogóle nie opuszczają okolicy, w której przyszły na świat. Tak np. dzięcioły, kruki, orły wędrują przeważnie za młodu, później osiadają i nawet w zimie nie oddalają się zbytnio od raz obranego terenu.

O odlotach ptaków wodnych, bardzo odpornych na zimno, decyduje jedynie pokrywa lodowa. Łyski, perkozy, gęsi i wiele kaczek pozostaje u nas, póki wody nie są zamarznięte, a jeżeli zima jest lekka, w ogóle nie opuszczają naszych jezior. Podobny wpływ wywiera pokrywa śnieżna na wędrówki wielu ptaków lądowych. Niektóre skowronki polne, szpaki i śnieguły odlatują na zachód dopiero, gdy gruba warstwa śniegu uniemożliwi im zdobycie pożywienia. Tym się tłumaczy, że w województwach zachodnich można w zimie prawie co roku spotkać na polu skowronki, natomiast w województwach centralnych i wschodnich, gdzie mrozy bywają ostrzejsze, a pokrywa śnieżna znacznie grubsza, w zimie szukalibyśmy ich daremnie.

Wobec różnorodnych przystosowań poszczególnych gatunków ptaków, terminy, w których ptaki rozpoczynają przeloty lub wędrówki, są tak samo różnorodne. Czajki opuszczają miejsca lęgowe już pod koniec maja, tj. natychmiast kiedy ich młode uzyskały zdolność lotu. Udają się na zachód, gdyż na łąkach zachodniej Europy, zwłaszcza w Holandii, znajdują się doskonałe żerowiska aż do późnej jesieni. W czerwcu i lipcu podążają w kierunku zachodnim również stada młodych szpaków, natomiast stare osobniki pozostają u nas do października lub nawet dłużej. W połowie sierpnia opuszcza nas większa część ptaków owadożernych, jak jerzyki, słowiki, pokrzewki, muchołówki, a poza tym bociany i inne. We wrześniu i październiku odbywa się główny odlot prawie wszystkich gatunków, a tylko niewiele osobników pozostaje do listopada lub grudnia.

Odlot jesienny ciągnie się długo - od maja do listopada - i ptaki często zatrzymują się po drodze na odpowiednich żerowiskach. Powrót na wiosnę trwa krótko i odbywa się szybciej. Ptakom śpieszy się na miejsce lęgowe. W marcu przybywają pierwsze zwiastuny wiosny - czajki, skowronki, zięby i pliszka siwa, a w połowie kwietnia wszystkie inne gatunki. W normalnych warunkach atmosferycznych około 5 maja nawet ostatni przybysze są już na miejscu.

Drogi jakimi wędrują ptaki po kuli ziemskiej szukając lepszych warunków klimatycznych

Drogi, jakimi ptaki udają się na południe, są dość różne, ale olbrzymia większość naszych gatunków odlatuje w jesieni na zachód lub na południowy zachód, a na wiosnę wraca tym samym szlakiem, lecz oczywiście w kierunku przeciwnym. Droga ta wynika z ukształtowania kontynentu europejskiego. Natomiast niewiele jest ptaków udających się na południowy wschód. DO nich należy nasz bocian biały. Rzadziej zdarza się, aby ptaki leciały w jesieni prosto z północy na południe.

Ptaki lądowe unikają morza jak również wysokich gór, a w ogóle wszystkie najchętniej lecą tam, gdzie po drodze znajdują pożywienie. Drogi wędrówek zatem nie zawsze przedstawiają się na mapie w postaci równoległych, prostych linii, lecz przeważnie mają przebieg nieregularny. Tam gdzie linia wybrzeża morskiego załamuje się lub gdzie istnieją wyspy i mierzeje, tworzące pomosty wśród wodnych obszarów, albo gdzie pożywienia jest szczególnie wiele, zbiera się na wędrówkach ptaków daleko więcej niż gdzie indziej. Do takich uprzywilejowanych punktów w Europie należy Mierzeja Kurońska, wyspa Helgoland, wybrzeże Bosforu, Sycylii i Gibraltar, a w Polsce Półwysep Helski i Zatoka Gdańska. Wzdłuż Wisły i nad niektórymi jeziorami na Mazurach, Pomorzu i w Poznańskiem, skupia się na przelotach mnóstwo północnych ptaków wodnych, zwłaszcza mew, łabędzi, gęsi, kaczek, traczy, nurów i perkozów.

Bociany biały jako ciekawy przykład wędrówek ptaków w okresie zmian klimatycznych

Wędrówki niektórych gatunków już dość dobrze poznano. Jako ciekawy przykład mogą posłużyć drogi, którymi przelatuje nasz bocian biały. Bociany gnieżdżące się w Polsce udają się w jesieni w kierunku południowo - wschodnim przez Półwysep Bałkański, Bosfor, Syrię, Palestynę do Egiptu, skąd wzdłuż koryta Nilu dostają do wielkich jezior wschodnioafrykańskich. Droga powrotna na wiosnę przedstawia się tak samo.

Bociany przelatują zatem rokrocznie olbrzymią przestrzeń, wynoszącą w jedną stronę około 12 tysięcy kilometrów. Trzymają się zawsze lądu i unikają morza, gdyż tylko nad lądem tworzą się pod wpływem promieni słonecznych ciepłe prądy powietrza unoszące je w górę. Bociany ze względu na słabe umięśnienie posługują się w swych wędrówkach przeważnie lotem szybowcowym. Jeżeli bocian przypadkiem dostanie się nad morze w zimne prądy powietrza, szybko opada z sił i ginie w falach.

Bociany nie są jednak ptakami wędrującymi najdalej. Niektóre osobniki meny śmieszki, gnieżdżące się na wschodnim wybrzeżu Bałtyku, lecą aż do Ameryki Południowej. Podczas gdy większość mew zimuje nad Morzem Śródziemnym lub w Europie środkowej, tam gdzie w portach i na rzekach woda nie zamarza, mewy śmieszki, pochodzące z Finlandii, udają się wzdłuż wybrzeży Bałtyku przez Danię nad Morze Północne, a dalej, trzymając się wybrzeża Atlantyku, wzdłuż Francji i Portugalii aż do Gibraltaru. Tutaj zbaczają nagle na zachód i przelatują w poprzek Atlantyku do wybrzeży Ameryki Środkowej. Stąd skierowują lot na południe i wzdłuż wybrzeży brazylijskich i argentyńskich lecą na samo południe Ameryki. Ponieważ przebycie tak dalekiej drogi wymaga wiele czasu, śmieszki, gdy dotrą do celu, zaraz zawracają i tą samą trasą zdążają z powrotem do Europy.

Jednakże ptaki lądowe przebywają niekiedy wielkie przestrzenie nad oceanem i przelatują całą trasę od razu, bez wypoczynku. Są to zawsze gatunki o wyjątkowo silnych mięśniach piersiowych oraz ostro zakończonych skrzydłach, umożliwiających wytrwały i szybki lot.

Tak np. niektóre gatunki siewek, gnieżdżące się na północnych krańcach Ameryki, lecą ponad Oceanem Spokojnym aż na Wyspy Hawajskie i przelatują 4 tysiące kilometrów bez wypoczynku. Różne gatunki biegusów, spędzające stosunkowo krótkie lato na tundrach północnej Azji, spotykano od listopada do marca w południowej Afryce, w Australii, Nowej Zelandii i na wyspach znajdujących się w południowej części Oceanu Spokojnego. Szybkość i wytrwałość lotu tych niewielkich ptaków, nie większych od naszego szpaka, jest naprawdę zdumiewająca.

Każdy gatunek ptaka podejmuje wędrówkę tylko w pewnych warunkach atmosferycznych i stale o tej samej porze dnia. Ptaki posługujące się lotem szybowcowym, jak bociany i drapieżniki, oraz ptaki dzienne o niewielkich oczach, np. szczygły, zięby i czyżki, wędrują tylko za dnia i przy dobrych, słonecznych warunkach atmosferycznych. Natomiast gatunki o dużych oczach, żyjące normalnie w cieniu zarośli, jak słowiki, rudziki i pokrzewki, podejmują wędrówkę tylko w nocy.

Na ogół bywa tak, że ptaki małe lecą nisko, niekiedy tuż nad ziemią, a przeważnie na wysokości kilkudziesięciu lub kilkuset metrów. Duże ptaki jak gęsi, żurawie, bociany i czaple, unoszą się na wysokości około 100 metrów, czasami wyżej, a wyjątkowo do 1000 metrów ponad ziemią.

Również prędkość lotu podczas wędrówek nie jest tak znaczna, jak dawniej przypuszczano. Ptaki lecą równo i wytrwale, lecz nie rozwijają prędkości maksymalnej, do jakiej są zdolne, gdyż zbyt szybkie tempo zmęczyłoby je przedwcześnie. Ptak leci przeciętnie trzy godziny dziennie, a resztę czasu zużywa na odpoczynek i poszukiwanie pożywienia. Drobne posuwają się więc około 50 kilometrów na dobę. Większe wędrują odpowiednio szybciej, lecz maksymalna trasa dzienna, jaką przelatuje bocian, nie przekracza 300 kilometrów. Dla łatwiejszego pokonania oporu powietrza układają się większe ptaki w tzw. klucz. Klucz może mieć kształt linii prostej, przy czym każdy osobnik leci gęsiego za poprzednikiem. Może tworzyć linię skośną do kierunku lotu, wreszcie może się składać z dwóch linii skośnych, tworzących kąt. Wiadomo, że w taki sam sposób uszeregowują się samoloty wchodzące w skład eskadry.

Wiemy już, że dla ptaków przelotnych, które nie lecą daleko, jedynie wycofują się z terenów pokrytych śniegiem lub zamarzniętych, bezpośrednią przyczyną odlotu jest zamarznięcie wód, opady śnieżne lub inne przyczyny uniemożliwiające zdobycie pożywienia. Co jednak daje hasło do odlotu gatunkom odlatującym wcześnie, kiedy jeszcze pożywienia jest pod dostatkiem i warunki bytu są jak najlepsze? Wszystkie nasze ptaki żywiące się owadami opuszczają nas już około połowy sierpnia, mimo że właśnie w tym miesiącu jest najwięcej much, a temperatura powietrza wysoka i najbardziej wyrównana. Niewątpliwie warunki zewnętrzne nie mają pod tym względem decydującego wpływu na organizm ptaka, gdyż silną skłonność do wędrówki wykazuje o właściwej porze również osobnik trzymany od pisklęcia w niewoli.

Orientacja ptaków w przestrzeni w czasie ich wędrówek po świecie

Bardzo ciekawy jest problem, jak orientują się ptaki w przestrzeni i skąd wiedzą, w jakim kierunku mają lecieć, aby nie zabłądzić na tak dalekiej i nieraz bardzo krętej drodze. Wiadomo bowiem, że bociany, jaskółki i wiele innych ptaków wraca co roku na to samo gniazdo.

Ptaki wędrujące w większych stadach korzystają z przewodnictwa doświadczonych osobników, które już kilka razy odbyły podróż i znają nie tylko drogę, ale i miejsce żerowisk oraz miejsca bezpiecznego wypoczynku. Wśród bocianów, szpaków, jaskółek, skowronków, kaczek, perkozów i wielu innych gatunków lecących gromadnie tradycja lotów może zatem przechodzić z pokolenia na pokolenie.

Liczne doświadczenia dokonywane na ptakach świadczą o ich wybitnej orientacji w terenie i doskonałej pamięci wzrokowej, co tłumaczy w pewnym stopniu orientację starszych ptaków w czasie wędrówek. Inne doświadczenia wykazały jednak, że nawet młode ptaki bez żadnej nauki mogą obrać właściwy kierunek.

Kilkanaście młodych bocianów, wybranych z gniazda, przetrzymano aż do października, kiedy wszystkie inne bociany będące na wolności, już dawno odleciały. Gdy stado tych młodych osobników wypuszczono na swobodę, były one zdane na własną orientację i nie mogły przyłączyć się do bocianów znających teren. Mimo wszystko te niedoświadczone ptaki od razu wybrały kierunek właściwy, co stwierdzono obserwując lecące stado na przestrzeni kilkuset kilometrów. Musimy zatem przyznać ptakom wrodzoną zdolność orientowania się w przestrzeni i zdolność obierania właściwego kierunku podczas wędrówek. Potwierdza to również od dawna znany fakt, że wiele ptaków nietowarzyskich np. słowiki, rudziki, pokrzewki i trzciniaki, lecą samotnie. Młody słowik udaje się w pierwszą daleką podróż bez żadnego przewodnika, a jednak nie błądzi.

Nie ulega wątpliwości, że różne gatunki ptaków zachowują się różnie. Jedne wędrują tylko za przykładem przewodników, inne orientują się głównie dzięki temu, że stopniowo zdobyły znajomość terenu, a wreszcie są takie, a jest ich najwięcej, które orientują się od razu same, bez przewodników i bez osobistego doświadczenia.

Ze względu na to, że wędrówki ptaków są zjawiskiem bardzo ciekawym i pod wieloma względami jeszcze nie wyjaśnionym, stanowią osobny przedmiot badań naukowych. Spośród wielu metod badawczych dwie zasługują na podkreślenie. Pierwsza to obserwacja ptaków w terenie i notowanie dat ich przelotów lub odlotów, zależnie od pory roku, dnia, pogody i innych czynników zewnętrznych. Druga metoda to obrączkowanie ptaków.

Szczególnie owocne okazało się obrączkowanie polegające na zakładaniu ptakom na nogę aluminiowej obrączki, na której wyryty jest numer bieżący, nazwa i adres obrączkującej instytucji. Jeżeli zaobrączkowany ptak przypadkiem dostanie się ponownie do rąk człowieka, można częstokroć z całą pewnością stwierdzić jego pochodzenie, kierunek lotu, czas przebytej drogi, wiek i inne szczegóły biologiczne.

#Ptaki #Rasy #Klimat #PogodaKarmy dla psów i kotów →Najnowsze poradniki →
Strona główna O serwisie Źródła wiedzy i autorzy Pomoc Regulamin serwisu Polityka prywatności Blog z poradnikami Psy Koty Żywienie Zdrowie Rasy Kontakt Twitter Facebook Linkedin Instagram Threads
(c) 2024 leonzoo.pl / info@leonzoo.pl / +48 696 426 746 / Polska